kiSS

kiSS

Nie umiem się opisać, ale ktoś mi kiedyś powiedział że osoba nieumiejąca się opisać nie zna samego siebie i nie może przez to oceniać innych. Pamiętam, że bardzo mnie to dotknęło i dlatego z całych sił się nauczyłam. Z jakim skutkiem...
Na imię mi nadano Justyna, pewnego dnia w 1992 roku gdy słońce było w pozycji Lwa 14sierpnia. Mieszkam w Żaganiu (lubuskie). Uczęszczam tam do szkoły muzycznej - instrument waltornia (szkoła średnia) niegdyś skrzypce (Ist.) Z nauką u mnie bardzo dobrze. Jestem niepoprawną optymistką, żartobliwą, miłą, kochającą, oddaną do bólu, dążącą do celu a po trupach. Wielu uważa, że jestem genialnym organizatorem i psychologiem. Jestem współzałożycielką KWA... (haha^^). nie istnieje dla mnie góra nie do zdobycia bądź cel nie do zrealizowania. NIenawidzę prostoty i realizmu, babanów i parówek. Kocham książki i muzykę (no dobra, Ciebie Krzysiu też). Mam jedną pasję od której się uzależniłam: łyżwiarstwo figurowe mężczyzn

moje foto: .konczitka14.fotka.pl

Ulubiony film: Piraci z Karaibów I i II, Władca Pierścieni, EfeKt motyla, Zielona Mila,
Ulubiona muza: klasyczna, goth, ROCK I METAL!!!! (Linkin ParK RLZ)
Ulubione jedzonKo: pizza i lasagne
Ulubiony kolor: czarny, niebiesKi i złoty
Ulubiona książka: mam ich mnóstwo!!!!

Aniak

Za niedługo nasze urodziny ;D
A Piratów 3 już nie lubisz? Razz

Ty nie pisałaś/piszesz czasem w rowling? Bo tak mi się wydaje po fotce, że tak. Ale może się mylę.

kiSS

Ja??
nie..
skądże grzeczniutko siedzę w Spy

a z tymi piratami III to buła chała im wyszło ot co

Aniak

To widocznie pomyliłam zdjęcia Very Happy

Wydawałaś mi się podoba, ale ja już mam chyba jakieś zwidy.
Trochę tak, najgorsze to było kiedy ta Kalipso stała się ogromna. Poczułam się jak na jakimś filmie o guliwerze Wink

kiSS

nOO.

Okropnie. Ale ten z tym okiem to się postarał...
Wyszło mu.... sexi xD

Martynek

Za pizze dałabym sie pokroić.

kiSS

Mhm..
To coś jak ja

Nefre

W ogóle za fast foody Wink

Subtelnie.

Ja za McDonalda nie xD

Martynek

Ja za pizze z mojej osiedlowej pizzeri.

Nefre

Niee, McDonald to syf, ja za gyrosa z Hamurabi xD.

Martynek

O gyros to super sprawa.

kiSS

Gyros..... weźcie mi o nim nie mówcie bo aż mi się jeść chcę noo

Martynek

Ja tam dałam sobie spokój z djetami. I tak mi nigdy nie udaje się ich trzymać. Po co mam się męczyć i okłamywać, że się odchudzam skoro i tak zjem cały talerz tłusych frytek z majonezem?

Nefre

Moja mama stosowała dietę i schudła ponad 10 kilo.